O tym jak LinuxPL.com mnie załatwił
Opublikował Kubofonista dnia 07.01.2011
Dotychczas byłem zadowolonym klientem tej firmy, który zamierzał przedłużyć swój hosting, bo było naprawdę fajnie. Support odpisywał bardzo szybko, awarie były minimalne — myślałem, że idealnie wybrałem firmę hostingową — polecałem ją nawet znajomym. Są jednak takie chwile gdzie zadowolenie klienta przestaje mieć znaczenie, tak oto LinuxPL powiedział mi NIE dla hostowania mojego głównego projektu — w sposób w jaki się tego nie robi — bez ostrzeżenia blokując, co więcej: nie informując nawet o tej blokadzie, musieli zrobić to użytkownicy.
Kategoria: Internet, Z życia wzięte
82